niedziela, 5 grudnia 2010

Optymistyczne rękawiczki

W zasadzie to na razie jedna rękawiczka.
Druga "w produkcji". Optymistyczne, bo mają bananowy kolor - ciepły, słoneczny. W odróżnieniu od zawieruchy za oknem napawają mnie optymizmem.
Dziergam je z IDEALnej włóczki (Ideal Bergere de France) Skład : 40% Wełna Superwash, 30% Akryl, 30% Poliamid - kolejna moja robótka z tej włóczki i po raz kolejny jestem bardzo zadowolona.
No i mam nadzieję, że nie dotknie mnie syndrom drugiej rękawiczki.

10 komentarzy:

  1. I nie zrobisz dwóch lewych? Byłoby ciekawie :))))
    Ale ładnie zaczęłaś, tfu tfu na psa urok!

    OdpowiedzUsuń
  2. Syndrom już Cię nie dopadnie, bo zaczęłaś drugą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Noo super, a ja mam beretke z tej włoczki w tym kolorze, może sie dogadamy:)))) Trochę ja ponosze komplet troche Ty....

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna rękawiczka! :) A druga już zaczęta, więc myślę, że powinnaś szybko skończyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anust - beretkę widziałam. Właśnie dlatego wyjęłam z czeluści tę bananową włóczkę ;-)
    Druga rękawiczka "w toku"...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. o matko! a robisz je na 4 drutach??

    OdpowiedzUsuń
  7. Na czterech - jak najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapowiada sie pięknie, ja sobie zamówiłam od Gwiazdora włóczkę alpakową, zobaczymy jak mi pojdzie sztrykowanie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Trza by się rzucić na tego ideala.
    Skoro Waćpani zachwalasz.
    Leży i w szafie pół kilo i czeka na swoją kolej:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.