sobota, 6 listopada 2010

Niby nic


Taki drobiazg zrobiłam.  Opaska do włosów - raczej do użytku domowego - sprawdza się w czasie porządków domowych i robienia makijażu ;-)
Opaska powstała z próbki wełny. Przy okazji przypomniałam sobie jak się robi warkoczowe wzory. Mam plany ich rozleglejszego użycia...

5 komentarzy:

  1. Tak jak napisałaś '' niby nic'' a jednak cieszy.Bardzo fajna opaska i przydatna.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O to-to właśnie, drobiazg a bardzo potrzebny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda na miłą i puchatą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No patrz! To obie sobie przypominamy warkocze :-)
    Drobiazg fajny i bardzo przydatny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię wzory warkoczowe - przez to, że nie podobają mi się one wydziergane na szydełku nauczyłam się robić na drutach. A opaska z pewnością bardzo przydatna :) Jednak ograniczanie jej użycia tylko do warunków domowych uważam za zbyteczne - jest za ładna żeby ją chować przed światem!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.