sobota, 18 września 2010

Moje ssskarby!

Dotarła do mnie przesyłka z nowymi czesankami. Teraz przez pół roku możecie tu nie zaglądać - będzie monotematycznie - mam zamiar uprząść te ssskarby...
Wpisów mniej, bo wrzesień jest dla mnie ciężki. A w tym roku to już kompletnie odpadam - do typowych wrześniowych obowiązków mam parę dodatkowych problemów. Może ktoś wie, jak przerwać czarną serię? Zawsze myślę, że już więcej dureństw nie może mi się zdarzyć, a tu - masz babo placek. Wczoraj złamał mi się ząb - oczywista oczywistość, że w piątek po południu. Dentysta najszybciej w poniedziałek... o kosztach odbudowy zęba wolę nie myśleć.

9 komentarzy:

  1. Razem z Kretką i Zazulką zaraz Ci tę serię czarną odczynimy. Niestety, czasem coś musi się popsuć...
    Czesanki cudne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może wynegocjuj u swojego dentysty zapłatę w ratach? Moja kochana dentystka,do której chodzę już 2o lat, nie widzi problemu, żeby przy większych kwotach, w ten sposób pomóc pacjentom.
    A czesanki wygladają ciekawie. Mam nadzieję , że będę miała okazję je pomacać...
    Nie martw się za bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Eguniu, jak się wali to zwykle jak w dominie. Ale głowa do góry. Musi być lepiej!
    Czesanki cudne, już je w motach widzę!

    Boli Cię ten kieł?

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam, że jak ten filip z konopii, a;e może to cię zainteresuje: http://www.spellingtuesday.com/
    Farbowanie grzybkami - w końcu jest pełnia sezonu :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Czarna seria musi kiedyś się skończyć. U mnie idzie ku dobremu to i u Ciebie będzie lepiej.
    A czesanki fajne, z ciekawością będę zaglądać, co też pięknego Ci z tego wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na szczęście ząb to nie jedynka. Liczę na te Wasze czary, bo już się pomału zastanawiam "za jakie grzechy?..."
    Kruliczyco - linkowana strona faktycznie ciekawa - dzięki!
    Zamiast jęczeć siadam do kołowrotka!

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciuki, żeby było już lepiej:)
    Piękne te czesanki...

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzień dnia jestem tu by podziwiać Twoje czesanki i marzyć.Pomyślałam, ze Ci o tym napiszę.Już się nie mogę doczekać na pokaz gotowych niteczek...

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.