niedziela, 23 sierpnia 2009

Gotowy sweterek

Swego czasu pokazywałam "lutowe wdzianko". Robótka została spruta, bo uznałam, że to fason nie dla mnie. Zaczęłam drugi raz - też od góry, ale już bez ażurów i z talią :-) Jest robiony od góry. Szwy są tylko w rękawach (można by na okrągło je robić, ale chciałam dziergać oba na raz, bo miałam mało włóczki) Tę upragnioną talię osiągnęłam dzięki zmniejszeniu liczby oczek i zmianie drutów o rozmiar w strategicznym miejscu.

Jutro wycieczka do pasmanterii po guziki (niebieskie? brązowe? hmm...)
Leży jak ulał - ma wcięcia w talii i nawet rękawy są dość długie. Bałam się, że zabraknie mi włóczki - został mi tylko maleńki kłębuszek. Włoczka jest wspaniała (alpaka+ merino) - delikatna i miękka. Zobaczymy jak zniesie moczenie.
Będzie wsamrazowy do pracy...

8 komentarzy:

  1. sweterek super wyszedl,ja osobiscie robie szaliczek z uprzedzonej i ufarbowanej przeze mnie welny.jutro mozesz na blogu obejrzec

    OdpowiedzUsuń
  2. E.guniu - ojacież jaki piękny!!!! Świetnie wyszedł! I talia jest!!!!
    Ja bym dała brązowe guziczki, ale ja lubię podkreślać zapięcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. ślicznie wyszedł ! :) prawdziwe cudo, a guziczki może mieszane, brązowy, niebieski, brązowy, niebieski ? :) ewentualnie, wszystkie niebieskie, i jeden brązowy :) żeby złamać równowagę, :] i podkreślić brązowy melanż w sweterku

    Pozdrawiam:
    Przemek
    www.Szydelko-i-druty.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ z Ciebie pracowita Osóbka Eguniu:)Śmigasz na drutach, śmigasz igiełką, wełny uprzędziesz i jeszcze zdążysz kołderkę uszyć. Mnie tak szybko robótki nie idą,grzebuła ze mnie straszna:)A melanże chyba teraz w modzie, bo już w kilku miejscach je spotkałam. Sweterek śliczny Ci wyszedł, będzie milo się nim otulić, kiedy nadejdą chłody:)Cieplutko pozdrawiam, Ewa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. E.guniu! Faktycznie wsamrazowy!! Nawet na zdjęciu wygląda przytulnie i mięciutko :-))

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ladnie ukladaja sie te melanze..sweterek sliczny..pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.