wtorek, 14 czerwca 2011

Róża

 
Droga od pączka do w pełni rozwiniętego kwiatu.

7 komentarzy:

  1. Elu, zmieniam zdanie: WALCZ o takie cudne róże!
    A próbowałaś podsadzać lawendą? Ładnie by ten róż z fioletem lawendy lub chociaż kocimiętką wyglądał ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ten gatunek róży:) cudnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja mam różę o kwiatach w czerwono - żółte paski.
    Pokażę ją na blogu, gdy będzie miała więcej kwiatów. Jest bardzo ciekawa. Każdy płatek ma inne paski.

    OdpowiedzUsuń
  4. i dlatego warto walczyć o róże :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Róże są wspaniałe!
    Fajnie pokazałaś proces rozkwitania, żeby tak jeszcze dało się pokazać zapach:))

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniałe i piękne, a moje coś nie chcą się przyjąć, może wkrótce zrobię kolejne podejście. :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie uchwycona ta metamorfoza :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.