niedziela, 24 października 2010

Laluś


Laluś powstał na spotkaniu szyciowym w Elblągu. Poza uszyciem Lalusia podładowałam akumulatorki, spotkałam dawno niewidziane koleżanki. Ostateczny wniosek ze spotkania - musimy widywać się częściej!

9 komentarzy:

  1. śliczny :) ale czemu laluś? wygląda na faceta z charakterem :) ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pan Lalka - Lalek, Laluś ;-) Ma charakterek to pewne.

    OdpowiedzUsuń
  3. no proszę od kołowrotka do maszyny u Ciebie widocznie bliziutko jest :) super lalka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodki. I pasuje do dzisiejszej wietrznej pogody u mnie - ma cudny szalik.

    OdpowiedzUsuń
  5. ale cudeniek! i ma takie śliczne kolorki. Zapragnęłam takiego mieć, może kiedyś, jak już maszyna mnie nieco polubi ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ cudny! Eguniu, zachwyciłam się!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.