poniedziałek, 29 czerwca 2009

Szyję...

...kołderkę za jeden uśmiech:
A konkretnie naszywam serduszka na gotowy wierzch. Ma być wesoło, więc będzie wesoło. Więcej pokażę jak skończę te fidrygałki...

3 komentarze:

  1. Jak naszywasz te serduszka? maszyną? ręcznie? Bo ta nitka taka wielokolorowa jest ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maszyną, maszyną - nitka taka fajna tęczowa...

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.