Pogoda sprzyjająca robótkom (brr), to i postępy w pracach ręcznych widać.
Jest to moja pierwsza praca wykonana techniką hardanger, i nie ostatnia.
W stosunku do pierwowzoru uprościłam brzeg - nie wiem, czy wygląda to lepiej, czy gorzej. W oryginale kwadratowa serwetka była mniejsza, po prostu dodałam jeden element więcej a każdym boku.
Super piękna serwetka:)
OdpowiedzUsuńEkstra! Kolor piękny, brzeg idealny!
OdpowiedzUsuńTo jest to , co czeka w kolejce na naukę.Serwetka wyszła Ci śliczna!!!
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu!To bardzo misterna praca,raczej nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńSerwetka śliczna!
slicznie wyszla:)
OdpowiedzUsuńhttp://domma79.blogspot.com/
Piękna, konwaliowa i śliczny kolor,wykonania zazdroszczę , jeszcze tej techniki nie próbowała. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚliczności serwetka. I wcale nie widać, że pierwsza. Jeśli tak wygląda nauka, to ja bardzo poproszę :).
OdpowiedzUsuńSerwetka bardzo piękna! Gratuluję "pierwszego razu" ! Masz talent do tej techniki! Mnie sie wydaje, że to jest bardzo trudne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluję!!! Jest bardzo ładna, zazdroszczę misternych szczegółów. Próbowałam je zrobić, ale skończyło się wypruciem. Kolejne podejście przede mną :-)
OdpowiedzUsuńJakie ma wymiary? Wychodzi, że tak z metr na metr, ale może źle policzyłam.
Nie jest taka duża - ma 45 x 45 cm
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie pochwały
Eguniu, to jest cudowne!!! Nie próbowałam nigdy jeszcze tego haftu, ale masz szansę mnie zaradzić :P:)))
OdpowiedzUsuńWyszła ślicznie :-)
OdpowiedzUsuńDo tego haftu i wielu innych pięknych prac, które tworzysz - wyróżnienie ode mnie. Zapraszam.
OdpowiedzUsuńhttp://grazka23.blox.pl/html
olala, szapoba :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyszła!! Gratuluję zakończenie robótki:) Brzeg wyszedł bardzo staranny, wcale nie musi być ząbkowany. Coś mi mówi, że ten wzór przesunie się w mojej kolejce do przodu;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gratuluję!!!!! Serweta jest przepiękna!!! Jestem nią oczarowana!!!
OdpowiedzUsuń