Taki drobiazg zrobiłam. Opaska do włosów - raczej do użytku domowego - sprawdza się w czasie porządków domowych i robienia makijażu ;-)
Opaska powstała z
próbki wełny. Przy okazji przypomniałam sobie jak się robi warkoczowe wzory. Mam plany ich rozleglejszego użycia...
Tak jak napisałaś '' niby nic'' a jednak cieszy.Bardzo fajna opaska i przydatna.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO to-to właśnie, drobiazg a bardzo potrzebny!
OdpowiedzUsuńWygląda na miłą i puchatą :)
OdpowiedzUsuńNo patrz! To obie sobie przypominamy warkocze :-)
OdpowiedzUsuńDrobiazg fajny i bardzo przydatny!
Lubię wzory warkoczowe - przez to, że nie podobają mi się one wydziergane na szydełku nauczyłam się robić na drutach. A opaska z pewnością bardzo przydatna :) Jednak ograniczanie jej użycia tylko do warunków domowych uważam za zbyteczne - jest za ładna żeby ją chować przed światem!
OdpowiedzUsuń