Voila!
Włóczka: Katia azteca - spruty clapotis :-0 - ok 250 g + pięć całkiem nowych guzików
Druty 6 mm i 5 mm na żyłce (addi)
Rzecz robiona od góry, bez wzoru ("z głowy" znaczy się). Z pewnością bliska krewna "
Marchewy". Też fajnie grzeje nery ;-) Idzie ostra zima - górale przygotowali duużo drewna, a ja ciepłe wdzianko.
W czasie robótki świetnie sprawdziły się moje nowe zabawki:
Czyli zestaw markerów od
Eli...
Szał po prostu! Cudna kamizela!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoja kamizelka :)Mogłabyś napisać jak podzieliłaś oczka u góry, że nie masz bardzo blisko szyi ? Pozdrawiam, Elżbieta.
OdpowiedzUsuńRozdzielenie oczek:
OdpowiedzUsuń6 oczek=plisa zapięcia
10 oczek=lewy przód
10 oczek=lewy rękaw
25 oczek=tył
10 oczek=prawy przód
6 oczek=plisa zapięcia
:-)
Bardzo Ci Elu dziękuję :), buziaczki. Elżbieta
OdpowiedzUsuńRatunku : jeszcze rękaw!!!
OdpowiedzUsuńPowinno być:
Rozdzielenie oczek:
6 oczek=plisa zapięcia
10 oczek=lewy przód
10 oczek=lewy rękaw
25 oczek=tył
10 oczek=prawy rękaw
10 oczek=prawy przód
6 oczek=plisa zapięcia
Fajnie, że dobrałaś takie większe guziki. Stanowią ciekawy kontrast z paseczkami.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że markery pozytywnie przeszły testowanie:)
Egunia, a w pracowni można takie markery zakupić czy w prezencie dostałaś?
OdpowiedzUsuńPrzy takim ogrzewaczu mrozy niestraszne:))
OdpowiedzUsuńCudna tuniczka, powinnam się chyba nauczyć wreszcie robić od góry:D
Markery dostałam w prezencie, ale może Ela ma także na sprzedaż - nie wiem...
OdpowiedzUsuńpiękne markery, intrygująca kamizelka
OdpowiedzUsuńLepszy taki kubraczek niż gruby clapotis. Bardzo to ładnie wyszło. A markery przeurocze.
OdpowiedzUsuńSuper ocieplacz:) Bardzo lubię aztecę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper ubranko, w super kolorach.
OdpowiedzUsuńsuper, strasznie mi się podoba. Aż mi się zachciało taki mieć !
OdpowiedzUsuń