...zadziałała. Maszyna do szycia wyciągnięta, szycie mnie wciągnęło.
Kolejny UFOk
już nie jest UFOkiem.
Haft leżał gotowy od 2008 roku w szufladzie. Teraz zyskał oprawę ze szmatek z serii Fall Forest Debbie Mumm.
I jeszcze jedno "nigdy nie mów nigdy". Mianowicie zarzekałam się, że pikować ręcznie nie będę ;-x. A tu masz:
Wiem już w czyje ręce trafi ten prezent.
Wasze komentarze zadziałały na mnie mobilizująco - miło czytać takie pochwały. Mam nadzieję, że jeszcze mi woda sodowa nie uderzy do głowy ;-) Pozdrawiam wszystkie Czytaczki i Czytaczy.
Poduszka jest przepiękna, czarowna. Zakochać się można :o)
OdpowiedzUsuńGratuluję zakończenia kolejnego UFOka! Jestem pod wrażeniem, nie dość że UFOk skończony, to jeszcze taki piękny!
OdpowiedzUsuńA u mnie ani jeden UFOk nie przestał być UFOkiem, za to doszły jeszcze dwa;(
Pozdrawiam
Skoro komentarze mają działanie tak motywujące to i ja dołączę swoje trzy grosze:) Gratuluję wykończonych pięknych ufoków, moje mają się nieźle, jednemu brakuje dwóch rękawów i nie mam do niego serca, ale może się zmobilizuję pod Twoim wpływem:) Póki co - tak jak u jm - dochodzą ufoki następne...
OdpowiedzUsuńNiech Ci ta woda uderza bo poduszka cudna jest. Serduszko śliczne.
OdpowiedzUsuńCuda prawdziwe. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudna poduszka!
OdpowiedzUsuńcudowna
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem, poducha jest prześliczna:-)Moje ulubione kolorki
OdpowiedzUsuńpiękna podusia :)
OdpowiedzUsuńOsoba, która ją otrzyma będzie zadowolona wielce :)
OdpowiedzUsuńPoduszka jest prześliczna - podziwiam haft, tkaniny i wykonanie :). Piękny prezent :).
OdpowiedzUsuńChyba też muszę się wreszcie zabrać za wykańczanie moich UFOków, a nazbierało się ich trochę :(.
Pozdrawiam serdecznie.
Serce w brązach ? zakochałam się od pierwszego spojrzenia :) Bardzo ciekawy wzór, a całość rewelacyjna !!!
OdpowiedzUsuńboskie zestawienie kolorystyczne, bardzo moje kolory - dla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńUrosłam jak to przeczytałam. Bardzo Wam dziękuję!
OdpowiedzUsuńWow, zatkało mnie... Sam haft wygląda ma coś niesamowitego w sobie, ale w tej poduszkowej oprawie... mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńJak się kiedyś nauczę szyć na maszynie, to popełnię plagiat, zobaczysz:D
Przepiękna poducha!!!
OdpowiedzUsuńO matko! Pikowanie ręczne! Wymiatasz! A poducha super - piękna kompozycja haftu ze szmatkami w moich ulubionych kolorkach:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Ten wzór też zupełnie inaczej wygląda na zdjęciach, na pierwszym inaczej i na drugim inaczej. To piękna poduszka!
OdpowiedzUsuńHaft znam, piękny, poduszka cudo.
OdpowiedzUsuńDziałasz niczym wyrzut sumienia :-))))
Widziałam ją !!!! W rzeczywistości poducha jest jeszcze piękniejsza niż na zdjęciach i jak starannie wykonana.
OdpowiedzUsuńpiękna poducha , elegancja na całego ;-D
OdpowiedzUsuń