czwartek, 16 lutego 2012

Łapki do garnków


A raczej łapki do ozdoby. Są dość spore: 24x24 cm. Dużo w nich ręcznego szycia:

Kwiatki-heksagony szyje się ręcznie, naszywanie aplikacji i pikowanie również zrobiłam ręcznie, a na koniec przyszyłam tak lamówkę. Zajęło mi to sporo czasu (zaczęłam w ubiegłym tygodniu), ale dało dużo satysfakcji. Szmatki Debbie Mum i Moda (z Robin's Patchwork). Niebieskie kwiatuszki na froncie - recycling :) Guziki ceramiczne. Czekały w pudełku na swoją chwilę. Myślę, że tu pasują.

Teraz muszę zwolnić tempo robótkowe: złapała mnie rwa kulszowa i usiedzenie długo w jednej pozycji jest nie dla mnie. Wczoraj z trudem przyszyłam tę lamówkę i guziki- dokonanie na miarę moich obecnych możliwości.

19 komentarzy:

  1. jakie śliczne od razu piękniej w kuchni się robi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, podziwiam ręczne szycie :) A rwa niech się wynosi od Ciebie czym prędzej!

    OdpowiedzUsuń
  3. jestem pod wrażeniem! są prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie dobrane kolorki, prezentują się bardzo ładnie.

    Pozdrawiam!
    Liadan

    OdpowiedzUsuń
  5. Łapki śliczne, życzę żeby rwa szybko Cię opuściła

    OdpowiedzUsuń
  6. Są cudne! Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Eguniu, majstersztyk! A jakby ktoś chciał nimi gary chwytać, to po łapach! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. O matko..... jakie piękne!!!!!

    Ani się waż ich do garów używać, obrazki z nich śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Są prześliczne!
    Tez bym do garnków nie używała, ale z drugiej strony, aż się chce gotować :-)

    Życzę zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam pracowitość, zapał i skrupulatność wykończenia.....i powalający efekt końcowy! Super!

    OdpowiedzUsuń
  11. Są prześliczne :-)
    A tym materiałem w serduszka tak kusisz w swojej kolejnej robótce, żem zakupiła.
    Zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo mi się podobają! są takie urocze!

    OdpowiedzUsuń
  13. :) Dzięki za dobre słowa Wam wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
  14. O kurcze- jaka Ty jesteś dokładna i pracowita!!!Koniecznie przyklej kartkę - nie dotykać!!Bo aż szkoda takie cudo używać.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.