środa, 23 czerwca 2010
Aquarius: merino z jedwabiem
Jest to100 gram merino z jedwabiem. Myślałam, że wyjdzie cieńsza, ale mam 255 metrów... Widać tak ma być. Włóczka jest błyszcząca i trochę lejąca (jedwab).
Walczę z nowym aparatem - mam problemy z uchwyceniem kolorów.
Próby z moimi ostatnimi włóczkami:
"Oliwka" jest w rzeczywistości bardziej żywa, zielonkawo-żółtawa, na zdjęciach wychodzi matowa i nieładna, a szkoda.
Sprawdza się przeczytana gdzieś opinia, że włóczki przędzione ręcznie powinny odleżeć - wzięte po tygodniu do ręki (po praniu, naciąganiu itd) sporo zyskują. Stają się bardziej puchate, pełne, no nie wiem jak to nazwać.
Kombinuję dalej z farbowaniem - kora dębu jest be... albo ja jestem niekumata.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No to się nieźle rozkręciłaś. Nie wiem, czy te kolory dobrze widzę, ale ten ciemniejszy niebieski jest cudny... zachwycający...
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się kolor na pierwszym zdjęciu podoba!!!
OdpowiedzUsuńczy można gdzieś w necie poczytać o rodzajach wełny? może w końcu zacznę rozumieć z połowę tego co piszesz ;)
Nie wiem, czy gdzieś można poczytać o rodzajach wełny po polsku - chyba na blogach prząśniczek tylko.
OdpowiedzUsuńRzeczywisty kolor aquriusa jest nieco ciemniejszy - mój aparat jest jakiś trudny w obsłudze. Nie mogę się z nim dogadać w kwestii kolorów.
Pozdrawiam
Zachwycająca jest ta oliwka!
OdpowiedzUsuńa ja już zostanę w tym stanie na zawsze-ciągle się zachwycam:)
OdpowiedzUsuńJaki to aparat? Popróbuj edytować zdjęcie w komputerze, tylko najpierw skalibruj monitor. Kolory można bardzo łatwo poprawić.
OdpowiedzUsuńAparat zwie się Fujifilm Finepix S1500. Chyba czas zajrzeć do instrukcji obsługi ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki za wszystkie miłe słowa.
Nie. Nie potrafię stwierdzić, który z tych kolorów mi się bardziej podoba:)) Ale one do siebie świetnie pasują, takie morskie kolory. Na co są przeznaczone te włóczki?:)
OdpowiedzUsuń