sobota, 25 lutego 2012
Pojemniczki na drobiazgi
Prototyp z owczymi wzorami został w pracowni i robi za pojemnik na szydełka i druty pończosznicze (tkaniny w owieczki dostałam kiedyś od którejś z koleżanek na spotkaniu szyciowym - dziękuję!)
Drugi będzie służył do trzymania pod ręką sztućców na stole. Wpadłam w samouwielbienie po uszyciu go :) Moi panowie już z tysiąc razy mnie zapewniali, że ładny ;))))
A tu autorka pomysłu - tutorial Warto tego bloga subskrybować- kopalnia pomysłów. I to jakich świeżych!
W temacie pleców: radość moja była przedwczesna. Jęczę dziś z bólu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam pojemniczki na drobiazgi - świetnie wyszły
OdpowiedzUsuńJakie piękne! ja włąśnie próbuje ogarnąć swój kramik i spewnością taki pojemniczek by mi się przydał. :) zaraz zobacze sobie tutorial :)
OdpowiedzUsuńpiękna niebieska koronka! własnej roboty czy kupiona?
Kupiona :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAle i tak piękna! Niestety widzę, że przy produkcji takiego pojemniczka potrzebna jest maszyna do szycia a ja niestety nie jestem z moją zaprzyjazniona :( muszę sobie coś innego wymyśleć ;-)
UsuńPozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuńurocze :) ogromnie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńAle się zawzięłaś na szycie! Fajny pomysł z tymi pojemniczkami, wykonanie też eleganckie :)
OdpowiedzUsuńA coz tymi plecami? Matkokochana, niech przestaną boleć, bo ja czekam aż coś tkać będziesz. Pozdrawiam :)
Pojemniczki zmałpuję :-)
OdpowiedzUsuń