czwartek, 26 stycznia 2012

Czapka dla elfa




Kapturek taki po prostu...
Na druty 6 mm wrzuciłam trzy nitki: szarego merynosa, fioletowy moher Angel Bergere i alpakowo-merynowe włóczki w odcieniach zielono-niebieskich, które dały efekt delikatnych pasków. Czapka jest mięciutka, miła w dotyku, kolory są stonowane. Zadbałam też o detale - mam nadzieję, że widać na fotkach :)

Dobrze się bawiłam przy tym projekcie!

12 komentarzy:

  1. Świetny pomysł na czapkę. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Andżelina w elfiej czapce wygląda ekstra, ciekawe jakby wyglądał prawdziwy ludź.

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawy pomysł i fana czapcia

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja natomiast namęczyłam się strasznie nad tą Kapucynką, zrobiłam chyba ze 3x i każdą sprułam.... zupełnie nie mój wzór chyba:)) fajnie wygląda, ale mnie zupełnie fatalnie leżała na głowie, najpierw miałam problem z tyłem, ciągnęły mi się klapki, a robiłam wg wzoru jota w jotę z takiej samej grubości włóczki, potem wpadłam, żeby dodawać 2-3 oczka przy zamykaniu w kółko - też pupa... w końcu robiłam wyraźnie więcej przerobień, zanim zamknęłam - zaczęło mi podwiewać klapy na uszach a na górze ściągacz cisnął w grzywę:))) no mówię, zupełnie nie moja czapa, chociaż urody jej odmówić nie można:) To chyba jedyny wzór który mnie tak... wku..rzył....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nabrałam i potem gubilam zgodnie z wzorem ale następnym razem przedłużyłabym ja trochę
      sama czapka jest odjazdoowa :-P dobra na wariacki wyjazd zimowy :)

      Usuń
  5. świetny fason i uszy nie marzną :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna czapka!
    Gdzie można znaleźć wzór na taki kapturek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu: http://www.ravelry.com/patterns/library/capucine
      Wzór jest free. Polecam!

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.