sobota, 17 września 2011

Koniec lata

Kwitną róże, malwy. Drugi raz rozkwitły mi kwiaty w pojemnikach. Przepięknie pachnie heliotrop, a te żółte drobiażdżki kwitną non-stop od maja. Dziś posadziłam białe lilie. Czas jesiennych porządków w ogrodzie nadchodzi wielkimi krokami.
Robótkowo działam, choć mam mniej czasu. Zakładam osnowę na szalik, przędę zieloną włóczkę. Oczywiście robię na drutach kilka rzeczy na raz - jak to ja.

Dziś pozdrowienia od "panienek":

 Rózia vel Kaśka
Elka
Więcej o owczym stadku tu: http://polskiewrzeciona.blogspot.com/2011/09/owce.html
Autor: Ela Zeman o 16:47
Etykiety: ,

2 komentarze:

  1. Viola17 września 2011 17:27

    Jesień jest piękna w swych barwach . Pozdrowienia dla panienek:)

    OdpowiedzUsuń
  2. maris18 września 2011 10:35

    Kwiaty pięknie wyglądają. Te żółte to istna kaskada:)
    Owieczki są fotogeniczne i puchate:) Ciekawa jestem strzyżenia.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)