czwartek, 18 lutego 2010
Teraz zima już odejdzie...
...bo dorobiłam się zimowej czapki....
Projekt podpatrzyłam u Renewelt Jej wykonanie bardzo mi się spodobało.
Wzór : Poppy (autorka Justine Turner) - free - do pobrania na Ravelry
W oryginale jest to czapka dziecięca (Ha! W głowie mam dalej pusto jak dziecię, stąd - dla mnie OK)
Włóczka : Lamb's Pride Worsted Brown Sheep (85% wool and 15% mohair) - z amerykańskich prezentów...
+ drewniany guzik - owieczka
Druty: 6 mm, 5 mm (Addi)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Eguniu, wiesz, że mam to samo? Jak tylko zaczynam w środku mrozu coś dziubać zimowego idzie sobie mróz a ja zostaję ze swetrem w garści. I oczywiście dalej nie ma co na siebie włożyć, bo za ciepło!
OdpowiedzUsuńWczoraj po skarpetach wydziergałam prawie cały golf do stilla.......po czym sprułam.......
Wiosnę czuć!
żeby tytuł był proroczy :)czapka bardzo fajna i niebanalna i ten guzik ahhh
OdpowiedzUsuńFajna czapa :) W takiej toby zima mogła jeszcze trochę pobyć u nas.
OdpowiedzUsuńŚwiętny model dla Ciebie. Zobaczymy czy ta zima jest złośliwa i zrobi Ci na przekór. Serdecznosci.
OdpowiedzUsuńDzięki za te miłe słowa. Oj, Kankanko! Jak ja piorę pościel, to ulewa murowana. Na wszelki wypadek nie kupiłam w ubiegłym roku nowego stroju plażowego, bo lato uwielbiam ;-) I było bardzo słonecznie...
OdpowiedzUsuńZaczynam dziś od nowa ten golf, niech już idzie trawa od dołu, bo mi się stopy rozczłapią w kozakach. A kysz!
OdpowiedzUsuńSuper czapka, a już owieczka najlepsza!
OdpowiedzUsuńTeż zamierzałam przestraszyć zimę i wydziergać szalik:)))
Ale fajna czapa - a jaki szafir szafirowy, cud miód! Owieczka prześliczna. Radio dziś zapewniało, ze zima z nami jeszcze pobędzie.
OdpowiedzUsuń