Już wiem jak zrobić dziurkę do guzika za pomocą maszyny do szycia! Zajęło mi to całe przedpołudnie, ale udało się.
Poduszkę uszyłam w ramach "udomowiania domu". Wyglądałby nieco lepiej, gdyby wkład był większy o kilka centymetrów (czyli, gdyby była bardziej wypchana). Jak zwykle zabrałam się robotę w przedziwny sposób i stąd taki efekt.
Tkanina: Ikea Berit - polecam i tę, i Berty. Są z mocnej, dość grubej bawełny i mają piękne kolory. Nadają się na obrusy, poduchy itp. Wada - cena, niestety dość wysoka.
Guziki - drewniane serducha (chyba DMC), kawałek bawełnianej koronki i - voilà! Poducha w stylu wiejskim gotowa!Tkanina: Ikea Berit - polecam i tę, i Berty. Są z mocnej, dość grubej bawełny i mają piękne kolory. Nadają się na obrusy, poduchy itp. Wada - cena, niestety dość wysoka.
Uprzejmie donoszę, że moje dwa obrazki kuchenne doczekały się oprawy:
Trwają dyskusje, gdzie mają zawisnąć...
podusia swietna :))
OdpowiedzUsuńa obrazki bardzo efektownie wygladaja!!!
pozdrawiam
Poducha wspaniała i śliczne obrazki.
OdpowiedzUsuńPiękne obrazki.
OdpowiedzUsuńobrazki chyba pięknie komponują się z całym domem, tak naturalnie wyglądają! Poducha urocza!
OdpowiedzUsuńŚwietna poducha! Ja jeszcze nie wiem jak zrobić dziurkę za pomocą maszyny....
OdpowiedzUsuńPięknie się komponują obrazki z ramami, bardzo nietypowy zestaw , mnie się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają te obrazki w tej oprawie, co do ceny tkaniny śmiem twierdzie, że guziczki wyszu drożej ;)
OdpowiedzUsuńTak mnie naszło, może przeszyć szerzej ten brzeg poduszki do wielkości wkładu ? Poduszka naprawdę śliczna więc może warto ją dopracować.
OdpowiedzUsuńDzięki, moje Drogie!
OdpowiedzUsuńMyślę, że wymienię wkład poduszki na większy - zależy mi, żeby była duża. Guziczki - leżały u mnie dość długo, nie pamiętam ile kosztowały. Pewnie masz racje - sporo, bo traktowałam je jako "trumienne" (czyli żadna robótka nie jest ich godna...)
Edo, ja też nie zabierałam się za te dziurki maszyną - lenistwo jednak zwyciężyło: cztery dziurki obszywać ręcznie?! No i w końcu po coś w końcu kupiłam "wypasioną" maszynę...
Pozdrawiam ciągle zimowo.
Poduchy full wypas!! ;-)
OdpowiedzUsuńA obrazki są tak cudne i idealnie oprawione, że chciałoby się na nie patrzeć i patrzeć :-))
I poducha i obrazki świetne :-)
OdpowiedzUsuńAle świetna poducha! Tylko się w nią zapaść na kanapie.
OdpowiedzUsuńA ręczne obrabianie dziurek? No chyba jak prądu nie ma. Nawet guziki na maszynie przyszywam.
Gratuluję poduszki, wyszła naprawdę świetnie! Obrazki bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuń